Hiszpan Fernando Alonso przyznał, że jego team nie jest obecnie w czołówce Formuły 1. Uważa, że przed Renault jest znacznie więcej zespołów, niż w zeszłym roku:
„Nie jesteśmy już za Ferrari, McLarenem i BMW. Przed nami są teraz jeszcze Toyota, Williams, Red Bull i Honda” – powiedział Alonso.Powrót dwukrotnego mistrza świata do swojego poprzedniego zespołu miał przyczynić się do polepszenia bolidu, R28 miał być konkurencyjny w stosunku do bolidów Ferrari, McLarena i BMW. Tak się jednak nie stało. Flavio Briatore stwierdził niedawno, iż poprawki przygotowane na kolejny wyścig powinny pozwolić Renault na walkę o podium. Alonso nie zgadza się z tą opinią:
„To jest niemożliwe. Dlatego, że musimy poprawić się sekundę na okrążeniu. To nie zdarzyło się jeszcze w historii żadnego zespołu. To nie jest coś, czego możemy oczekiwać, na razie podium to marzenie. Teraz musimy wejść na poziom Toyoty, żeby przykładowo łatwo dostać się do Q2 i Q3, a w wyścigu utrzymywać się za pierwszą trójką.”
07.04.2008 19:42
0
nic dodac, nic ujac, patrzy Alo realnie, wie najlepiej co sie dzieje z jego zespolem. szkoda mi go, bo nie zasluguje na takiej jakosci bolid, ewidentnie sie meczy w renault
07.04.2008 19:51
0
no szkoda go ale chyba lepsze to niż Mclaren...
07.04.2008 19:52
0
szkoda mi Alonso bo w Renult się tylko marnuje
07.04.2008 19:52
0
I to mi się podoba. Facet nie tworzy jakiś nierealnych teorii. Wie, jak wyglada sytuacja, jest trzeźwym realistą i to jest postawa godna dwukrotnego mistrza świata.
07.04.2008 19:56
0
Realia są bolesne.. ale koncówka sezonu może będzie lepsza.. tego im życze.. żal mi Alonso. to świetny kierowca i nie jest miło patrzeć jak sie tak męczy
07.04.2008 20:01
0
Ale Alonso nieźle powiedział. Albo jest to specjalne ukrywanie albo taka jest gorzka rzeczywistość :)
07.04.2008 20:02
0
Alonso stoi twardo na ziemi a jego szef buja w obłokach (stara ekipa z F1 powinna odejść)bo chyba nie wiedzą co się dzieje
07.04.2008 20:04
0
Alonso wiele razy wiedział, co mówi.. że wspomnę choćby o ukrywaniu potencjału przez BMW.. Renault rozwija się wolniej, niż zespoły z czołówki, taka jest brutalna prawda ;) to nie jest sezon, który francuski zespół zaliczy do udanych.. tym bardziej, że Piquet raczej nie radzi sobie w F1..
07.04.2008 20:05
0
świetny kierowca, ale ujada trochę jak skrzywdzone dziecko, realizm realizmem, jednak żaden inny kierowca nie narzeka tak na swój bolid.
07.04.2008 20:09
0
haha, manwe: każdy kierowca w F1, czasami nawet zwycięski, ma problemy z bolidem.. może nie w każdym GP, ale tak jest najczęściej.. to nie są sprawdzone konstrukcje, zespoły muszą być odważne, bo w przeciwnym razie postęp w F1 nie byłby taki dynamiczny, a że ryzyko się opłaca, to wiemy na przykładzie BMW ;) po prostu nie ma czasu na wiecznie trwające testy, bo konkurencja nie śpi.. :) hmm, ale Ty może czytasz inne wywiady niż my :D
07.04.2008 20:10
0
nic dziwnego ze 'ujada' skoro jest 2krotnym mistrzem swiata i zapewne jego oczekiwania byly nieco wieksze
07.04.2008 20:11
0
przykro mi, że Flavio Briatore troszkę oszukał Alonso...On na to nie zasługuje....w przyszłym sezonie...a możecie się śmiać...będzie w BMW...na 99 % albo z Robertem albo z Nickiem. ( a myslę, że z Rosbergiem ) a Robcio w Ferrari :)
07.04.2008 20:19
0
Dla niektórych to jest obojętne co Alonso mówi zawsze przypną mu jakąś łatkę.odrobinę obiektywizmu !
07.04.2008 20:21
0
Myśle że alonso wogóle jest najlepszym kierowcą w całej F1 i szkoda że w tym roku nie ma szans na mistrzostwo bo w pełni na to zasługuje.
07.04.2008 20:23
0
Szkoda mi Alonso jeden z najlepszych kierowco ostatnich lat musi walczyc o zakwalifikowanie sie do q2.Oby Briatore mówił prawde
07.04.2008 20:25
0
szkoda, Alonso ma taki potencjał... może w przyszłym sezonie bedzie lepiej;D-- 3mam kciuki
07.04.2008 20:28
0
Czytajac co mowi Fernado mozna miec wrazenie ze zamienil sie rola z Flavio;) Briatore mowi jedno a Alonso mowi co chce...i wie ze nikt nic mu nie zrobi;)świadczy to tylko o jego pozycji w Renault.
07.04.2008 20:30
0
Żal ALonso w Renault, ale gdzie indziej mógł pójść? Sam Alonso nie pomorze w konstrukcji samego bolidu. On tylko może poprawiać ustawienia, dawać wskazówki. Naprawdę szzkoda go bo w Reanult nie ma szans na jakąkolwiek walkę. Przynajmniej stoi twardo na ziemii. Wie co się stanie, nie jest lekkomyślny...
07.04.2008 20:42
0
Alonso nie bez powodu byl mistrzem swiata. Nom szkoda ze renowki odstaja ale gdyby nie odstawyaly to gdzie by bylo BMW. Cos kosztem czegos :(
07.04.2008 20:43
0
Podoba mi się ta metamorfoza Fernando, zimna kalkulacja, czysty obiektywizm i zero ściemniania, jakby trochę upodobnił się do Roberta, ale to tylko moja opinia.
07.04.2008 20:49
0
a ja mu zycze przejscia w nastepnym sezonie do bmw, i to na miejscce Nicka, z Robertem tworzyli by zgrany duet. bo w ferrari to jakos go nie widze, dwoch mistrzow w jednym zespole, mieszanka wybuchowa....
07.04.2008 20:49
0
Fernando mówi prawdę o Renault, a może nawet nieco dramatyzuje, bo chciałby stąd jak najszybciej uciec, a Flavio zaklina rzeczywistość mając nadzieję, że Alonso nabierze się na jego bajki i zostanie. Wygląda na to, że obaj panowie żyją teraz w swoich światach niekoniecznie się ze sobą kontaktując. A miłość Flavio do Fernando pozostaje nieodwzajemniona ;)
07.04.2008 20:50
0
niza: a mistrz i zdolny młody kierowca w jednym teamie to nie jest mieszanka wybuchowa?
07.04.2008 20:52
0
nie wiadomo śmiać się czy płakać.....?
07.04.2008 20:54
0
Wydaje mi się, że jeżeli Alonso po zakończeniu sezonu nie bedzie widział perspektywy sukcesu w nastepnym sezonie spróbuje poszukać lepszego zespołu, a że jest kierowcą doskonałym, długo nie bedzie musiał czekac na oferty - nie wróci na pewno do Mclarena, pozostaje Ferrari, albo Bmw - to wszystko wróżenie z fusów, ale chyba się zgodzicie, że Ferdek to gwarancja sukcesu i postać nietuzinkowa - to niesamowite jak trzeba ciągle trzymać rękę na pulsie w F1 jeszcze dwa sezony temu Renówki i Alonso tak pieknie konkurowały z Ferrari i Szumim, Renówki śmigały bardzo, bardzo szybko, a teraz dostały strasznej zadyszki. Wracając do spekulacji personalnych, nie sądzę, żeby Ferrari pozbyło się w przyszłym roku Messy, chyba że w dalszym ciągu będzie zawalał wyścigi, bardziej prawdopodobna jest wymiana Haidfelda, który zaczyna być wiekowy i niczym świeżym i wybitnym nie zaskakuje - jest poprostu bardzo dobrym rzemieślnikiem, także Nick pierwszy opusci Saubera, tylko nie do końca jestem pewien czy stanie się to już w przyszłym sezonie - to wszystko dywagacje....
07.04.2008 20:55
0
alonso i kubica w bmw za 2lata.Bmw miażdży rywali , kubica i alonso liderami klasyfikacjii!!!Marzenie
07.04.2008 20:56
0
moze i tez ale troche zdrowsza, wydaje mi sie ze w ferrari zaczelo by sie dziac to samo co w McL, Kimi to ich czlowiek, a jak wiadomo w ostatnim sezonie to Felipe pomogl mu w zdobyciu mistrza. jakos nie widze zeby Alo tak latwo by sie poddal czemus takiemu. a w bmw to raczej z Kubkiem byli by na rownych prawach, dominowal by kazdy w zaleznosci od dyspozycyjnosci na danym torze, ale to tylko moje domysly i przypuszczenia
07.04.2008 20:58
0
Moralez zgadzam sie w 100 %
07.04.2008 21:18
0
respekt dla Alonso, za to że nie jest takim bufonem (jak np. Hamilton) i potrafi realnie ocenić sytuację. Szkoda mi go, bo zasługuje na lepszy bolid... A alonso z kubicą w bmw? - piękna perspektywa chociaż niezbyt realna. w każdym razie oni by się dogadali, alonso bardzo dobrze wypowiadał się o kubicy i to on pierwszy pogratulował mu zdobycia pole position
07.04.2008 21:33
0
Alonso jest najbardziej agresywnie i widowiskowo jeżdżącym kierowcą w całej stawce F1. Pięknie się ogląda jak walczy. W najlepszych teamach nic takiego byśmy nie oglądali. Wtedy jest nudno: kwalifikacje pole, wyścig na pierwszym miejscu bez przeszkód Alonso w takim teamie jak BMW, gdzie bolid nie jest do końca konkurencyjny w stosunku do Ferrari np., byłby wspaniały. Słabszy bolid i rewelacyjny kierowca mógłby być receptą na sukces BMW. No, ale tak nie jest a przyszły sezon jest jeszcze baaardzo daleko. Honda ma ogromny budżet, nigdzie nie jest powiedziane, że tylko BMW może się szybko rozwijać
07.04.2008 21:35
0
a przyszły rok i tak pewnie nas wszystkich zaskoczy co do zmian personalnych.. czyli żadnych zmian nie będzie. Alonso szkoda, bo jego agresywna jazda pasowała do czołówki a nie jazdy na jeden pitstop.. lecze dzięki temu jest miejsce dla Roberta. No i gdzie ci wszyscy, którzy krzycząc na spisek antypolski w BMW kazali Kubicy przejść do Renault.. ale by była radocha gdyby awansował do Q3,, to tak na marginesie.
07.04.2008 21:57
0
Spokojnie Fernando. Rok temu działy się cuda, a więc nie widzę przeszkód, żeby teraz miało się to nie stać. Cierpliwości...
08.04.2008 00:04
0
alonso przeciez wygrywając w renaultcie nie miał takze najszybszego bolidu tylko własnie takie cos jak bmw dla ferrar w tym sezonie, bo 2005 zdecydowanie szybszym teamem był mclaren a 2006 ferrari, wystarczy porównać miejsca fisichelli i alonso, fisichella to kierowca pokroju masy a fischiella wygrywał raz na sezona masa nawet 3
08.04.2008 07:55
0
nie ciekawie:(
08.04.2008 09:15
0
mam trochę inny punkt widzenia: Alonso jest dobrym kumplem Roberta - ale czy bezinteresownie?? czy będąc razme w teamie dalej by się kolegowali? czy w końcu Alonso widząc progress w BMW - gratulując pierwszy Kubicy i chwaląc team - nie chce sobie foteliczka w BMW sprokurować?? a rozmowy z Mario rok temu?? - może to nie jest miłość ani kochanie tylko kalkulowanie Alonso? po co udoskonalać renault - jak to akurat będzie prestekst by odejść z zespołu? zobaczym jak będzie...
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się